poniedziałek, 30 października 2017

Dzień dobereeeeeeeeek,

Znów na trochę zniknęłam… Ale już jestem! I przychodzę do Was w sam raz na jesienną, popołudniową nudę. Jest wśród Was ktoś, kto chciałby zacząć, lub może już zaczął, naukę języka włoskiego? Jeśli tak, to świetnie. Na początek mam dla Was trochę podstawowych zwrotów i słownictwa. Jesteście gotowi, siete pronti?!


Zacznijmy od początku, czyli jak poprawnie się przywitać. Wiadomo, że do przyjaciół, znajomych nie rzucimy nic oficjalnego (bo po co), więc użyjemy raczej <ciao> , aniżeli <salve> – które jest bardziej formalne. Zazwyczaj po takim przywitaniu, chcemy dowiedzieć się co u naszych znajomych, więc powiemy <come va?> – co słychać? Albo – <come stai? Tutto bene?> – jak się masz? Wszystko w porządku/Wszystko dobrze? Ja używam też <tutto a posto?> -  jako bardzo nieoficjalny zwrot do moich przyjaciół.  Ale już do szefa, czy przyszłej teściowej, nie powiemy – ciao Bella, come stai? Powiemy raczej <come stA?> – z uwzględnieniem trzeciej osoby l.poj, jako oddanie szacunku. Jeśli któryś z Włochów (co może wydarzyć się bardzo szybko) zaproponuje Wam od razu przejście na Ty, czyli <dare del tu>, znaczy, że jesteście zaakceptowani w ich środowisku. A to nie zawsze jest łatwe.
Co do oficjalnych, to na pewno znacie już :
-Buongiorno – dzień dobry, używane do godziny 12, 13, później powiemy już raczej : Buona sera, a komuś będzie też bardzo miło jeśli użyjecie – Buon pomeriggio, co jest przywitaniem i znaczy również – miłego dnia, bo przecież wciąż nie jest na to za późno. Pamiętajcie, że np. wychodząc z windy, albo ze sklepu – możemy również użyć słów, którymi się przywitaliśmy. Wciąż mam w myślach jedną z sytuacji, kiedy jeden z turystów powiedział mi na odchodne – buona sera, a ja osłupiała, jeszcze wtedy tego nie wiedziałam.
-Buonanotte – dobranoc, ale niektórzy z moich znajomych posługują się też samym notte, co jest nieoficjalne

Jeśli żegnamy się z kimś z naszego grona, powiemy znów – ciao, oficjalnie będzie to już – arrivederci, czyli do widzenia. Nie przeginajcie ze słynnym – addio, bo to raczej nie sprzyja pożegnaniom, bardziej – rozstaniom… :D

Co do zwrotów grzecznościowych, nie są wcale takie trudne i bardzo łatwo je sobie przyswoić. A więc:
-Grazie – dziękuję – Grazie mille – dziękuję bardzo, albo grazie tante, tante grazie – dzięki bardzo, wielkie dzięki
-Prego – proszę (jako odpowiedź, jako wskazanie czegoś, jako pozwolenie)
-Per favore – proszę (jako prośba)
-Scusi/Mi scusi – Przepraszam/Proszę wybaczyć
-Permesso – mogę? Prośba o pozwolenie
-Si – Tak No – Nie
-Mi dispiace – Przykro mi/ Przepraszam
-Piacere – miło mi, przy poznaniu kogoś, oficjalnie – piacere di conoscerLa
-Buona giornata! – Miłego dnia

Nie bójcie się używać tych zwrotów, nawet jeśli boicie się mówić w tym języku, to już krok do przełamania bariery.

Łapcie jeszcze trochę zwrotów, które przydadzą Wam się w życiu codziennym, według mnie:
-Non capisco – nie rozumiem
-Quanto costa?  – ile to kosztuje?
-Dove e … ? – Gdzie jest….?
-Come ti senti? – Jak się czujesz?
-Non ti preoccupare – Nie martw się
-Che cosa e successo? – Co się stało?
-Sono… - jestem : stanca – zmęczona, arrabiata – zła, trista – smutna, felice – szczęśliwa
-Ho fame – jestem głodna / Ho sete – chce mi się pić / jestem spragniona
-Sorridi / Fai un bel sorriso – uśmiechnij się!

Dobra, to chyba na tyle – PÓKI CO. Jak będziecie chcieli więcej, zawsze możecie dać znak. W wolnym czasie wybiorę już coś bardziej zaawansowanego.  Może trochę pieszczotliwych zwrotów, albo wręcz odwrotnie? :D A może chcecie dowiedzieć się gdzie można w fajny sposób nauczyć się włoskiego? Decydujcie.


Zapomniałam Wam się pochwalić…. Już tak oficjalnie, zostałam Ciocią. Staś w końcu jest z nami! Niesamowite uczucie. Lecę świętować, DO MIŁEGO KOCHANI!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz